Zarabianie w sieci

autocenzura

Mozilla góra też jej używam Wink

Osobiscie uzywam IE i nie narzekam a czasy jakie wykrecam przy czytaniu maili na godzine sa rewelacyjne Smile

ja też używam IE. Kiedyś używałem Avant Browser ale w tej chwili Internet Explorer rulez:D

cylu napisał:

ja też używam IE. Kiedyś używałem Avant Browser ale w tej chwili Internet Explorer rulez:D

Ale Avant to właściwie nakładka na IE Wink

Uzywam tylko silnika Mozilli odkąd pamiętam ale podczas testowania skryptów używa się IE, Opery i kilku innych Wink

ja tam tez uzywam Internet Explorer i uwazam ze jest najlepsza uzywałam kiedys opery i avanta ale powrociąłm do internet explorera

Większość ludzi używa IE - bo mają toto wraz z systemem WINDOWS. Nie powiem co sądzę o kolejnych windach ( ostatni miesiąc 4 razy było FORMAT C: ) ale faktem jest że zarówno WINDOWS jak i IE mają dużo DZIUR i dziurek ( samo łatanie z witryny WINDOWS UPDATE trwa u mnie 1 dzień ( znaczy się trwa około 12 godzin, po samym zainstalowaniu "NOWEGO" WINDOWS`a z CDROMu instalacyjnego). Komercja rządzi się swoimi prawami a monopolistyczna pozycja MICROSOFT`u pogłębia to zjawisko ( pamiętam mój pierwszy PC 286 z windą 3.1 - toto było niezatapialne - cokolwiek by się nie działo - jak sprzęt był zgrany, w 100%sprawny i samemu się czegoś nie skopało w SO to system raz postawiony wystarczał i na 2 lata ). Im nowszy WINDOWS tym gorzej zrobiony i bardziej chwiejny tzn. bardziej podatny na zawieszanie się i awarie ( wyjątek potwierdzający regółę to winda 2000 - niestety ani ja, ani też nikt ze znajomych, nie mamy tej wersji Windows`a ). Robią je po prostu za szybko i za często - no ale zdominowali dzięki temu rynek (niestety). Masowość SO WINDOWS jak również samego IE powoduje, że 99,9% wirusów atakuje te dwa składniki softwerowe domowych PC - ( Pomimo programów antywirusowch najnowsze szkodniki mnożą się i dewastują komputery coraz częściej i coraz szybciej ). Wymusza to dodatkowy koszt u przeciętnego domowego użytkownika PC z WINDOWS i IE - zakup dobrego ( niestety również drogiego ) licencjonowanego programu antywirusowego - i tu właśnie jest niestety kres funkcjonalności darmowych programów antywirusowych - a czasem nawet tanich wersji komercyjnych [ ja mając gratisowego ( z CD do płyty głównej - więc jednak zapłaciłem za niego parę dolców ) PC-Cillin 2002, kolega mając freeware w postaci czeskiego AVG Antivirus , koleżanka mająca tani lecz komercyjny program PANDA LITLE antyvirus, oraz pewnie wielu, wielu innych "oszczędnych" - padliśmy w ostatnim roku ofiarą dziurawości WINDOWS oraz IE, co wraz z mankamentami tanich ( tani = tandetny ) programów antywirusowych kończy się: w najlepszym przypadku reinstalacją windy i zastosowaniem Antywirus Skaner-OnLine - coby odwirusowić komputer + aktualizacja windy; w najgorszym zaś poleceniem "FORMAT C:" wykonanym z dyskietki startowej SO lub instalacyjnego CD-ROM`u WINDOWS ]. Dziś dobry program antywirusowy staje się taką samą koniecznością jak system operacyjny czy dostęp do internetu. Sam obecnie jestem na etapie rozważań - jaki EUROPEJSKI program antywirusowy kupić w lipcu ( i tak co 12 miesięcy płacić za licencję na kolejny rok ) - bo po fakcie, że PC-cillin 2002 "made in taiwan" okazał się w tym roku równie sprawny i niezawodny jak sam WINDOWS ME ( chyba najmniej stabilny z wind, pomijając - z oczywistych względów - wszystkie pierwsze wydania wind, poczynając od WIN95 a na WINXP kończąc ) jest to dla mnie oczywistą koniecznością. Jest wprawdzie drugi koniec tego kija ( LINUX lub UNIX ) ale mnie z wiadomych względów ta przyjemność ominie.
Jeśli ma ktoś jakieś sugestie - chętnie wezmę je pod uwagę - jedyne kryteria jakie z mojej strony stawiam to :
1). Program w 100 % w języku polskim ( nie żeby mi jakieś krzaczki wyskakiwały jak czasem bywa w PC-Cillin )
2). Ma zawierać obok programu antywirusowego (tj. skanowania na żądanie) skaner poczty i stron www, aktywny monitor antywirusowy (skanujący w czasie rzeczywistym wszystkie uruchamiane na kompie pliki), licencja na 12 miesięcy, aktualizacja programu co najmniej raz dziennie, musi posiadać zintegrowaną ścianę ogniową ( firewale ) [ włamania to dziś osobne zjawisko - ale program, tj. dobry program antywirusowy, powinien chronić również przed takimi atakami ]
3). Koszt rocznej licencji nie powinień przekraczać 200 PLN ( kilkanaście PLN miesięcznie ).
Jeśli stosujesz lub też znasz program spełniający te kryteria - napisz o nim na forum lub też przyślij do mnie swoje sugestie na e-maila.

Zielony pisz posty zgodne z tematem, bo ten niewiele ma z nim wspólnego Smile

Gość

IE to najgorsza przeglądarka na świecie! nie jest zgodna z najnowszymi standardami sieciowymi i jest kompletnie dziurawa!
Lepiej zainstalować sobie o wiele szybszego Firefox'a albo Opere
[link widoczny dla zalogowanych] <<-- POLECAM!!!

Ja polecam Opere i do innej jakos przekonac sie nie moge, ale to kwestia przyzwyczajenia.

Opera jak dla mnie jest cacy Smile

Aktualnie używam Opery... Pełna kontrola dzięki niej Wink

Gość

Zielony: Norton Internet Security to to czego szukasz..

Odnośnie przeglądarki. Korzystałem chyba ze wszystkiego, testowałem wszelkie nakładki na IE (myIE - później maxton, avanta, greenbrowser i coś tam jeszcze) przez netscape'a (i sylabę), firefoxa różne wersje opery.
Dziś stoję na Operze 8, ale brakuje mi kilku bajerów z pluginów w FF. Z kolei FF wieszał się dość często i tylko dlatego przy O zostałem.